Cyfrowa osobowość marki powinna oddawać jak najpełniej jej charakter, wartości i ton głosu. Esencja tego przekazu, zebrana w kampaniach, skłania
do działania perspektywą korzyści.
Komunikaty płynące z haseł kampanii, utwierdzają odbiorców w słuszności wyboru. Profile stają się opiniotwórcze i angażujące. Marka ma głos.
Jesteśmy obecni, zaangażowani i czujni. Aktywni tam, gdzie jest miejsce na wyrażenie opinii, podzielenie się przemyśleniami i pozostawienie komentarza. Zaangażowani w społeczności wypowiadamy się na profilach innych marek. To jest niezwykle istotna część komunikacji na linii marka - klient.
To tutaj, między wersami wypowiedzi innych użytkowników, jest naturalna przestrzeń na wzmacnianie relacji, budowanie wizerunku. W otoczeniu opinii innych, można rozwiać wątpliwości, uzupełnić informacje, a nawet doprecyzować ofertę. Konstruktywne opinie oddzielamy od hejtu. Dbamy o prawdę i bierzemy odpowiedzialność za każde słowo.
Każdą dyskusję można zmienić w dialog. Szczególnie wtedy, gdy emocje biorą górę nad merytoryką, a subtelna granica między chęcią przedstawiania swoich racji,
a nawoływaniem do konfliktu, staje się niezauważalna.
Reagujemy wtedy, gdy wolność słowa i swoboda wypowiedzi przekraczają granice przyzwoitości i stają się orężem ludzi o wątpliwej etyce. Nadajemy ton konwersacji, gdy w potyczce nie słychać już argumentów, tylko prowokację.